Tak samo trzeba podjąć rękę, choćby była podana wbrew nakazom dobrego wychowania. A więc np. jeżeli uczeń postępuje niegrzecznie i pierwszy wyciąga rękę, profesor powinien ją uścisnąć.
Nie podajemy ręki tylko przestępcom! i ludziom, którzy w naszym pojęciu na to nie zasługują. Dlatego też nieprzyjęcie wyciągniętej dłoni stanowi – przynajmniej m nas, bo nie wszędzie za granicą – wielką obrazę. <
Serwus, cześć. W południowych rejonach Polski był dawniej zwyczaj „całowania rączek”, „padania do nóżek” itp. Potem przerodził się on w „szacunek”, wreszcie w „cześć” lub „serwus”. Obecnie składając ukłon najczęściej nie mówimy nic. Czasem:
..dzień dobry” albo „dobry wieczór”, zależnie od pory dnia. „Dobranoc” możemy powiedzieć na pożegnanie, które nastąpiło w późnych godzinach. Słów „cześć” i „serwus” używają dziś jeszcze młodzi ludzie i koledzy, a także znajomi bardzo z sobą zżyci. „Szacunek” – trąci staroświecczyzńą, a „całuję rączki” wyszło już całkowicie ż mody.
Jak całować w rękę, bo ten ..cmoknonsens” – jak wspominaliśmy – wciąż się utrzymuje. .leśli zatem mężczyzna koniecznie chce całować panie w ręce, niech robi to grzecznie. Skoro całuje tylko sędziwe damy, nie powinien wyróżniać żadnej z młodych kobiet Jeżeli całuje po kolei wszystkie, będzie nieuprzejmy, gdy którąś ominie: jeżeli pocałuje w rękę kilkunastoletnią panienkę, niech się już nie tłumaczy, że myślał iż to jest jej mama.
Według zwyczaju całuje się w rękę starsze panie i mężatki, dziewczętom żaś ściska dłoń. Wyjątek stanowią tu koleżanki, którym pragnie się okazać sympatię. Zawsze jednak lepiej jest znaleźć odpowiedniejszą do tego chwilę niż przypadkowe spotkanie lub zebranie towarzyskie.
Leave a reply