Może się zdarzyć, a zdarza się to zwłaszcza młodym, że upatrzą sobie w lokalu, na ulicy, w tramwaju swój „ideał”, na którego widok serce zaczyna bić żywiej. Jak zbliżyć się do celu, jak poznać ową ukochaną osobę’’
więcej
Może się zdarzyć, a zdarza się to zwłaszcza młodym, że upatrzą sobie w lokalu, na ulicy, w tramwaju swój „ideał”, na którego widok serce zaczyna bić żywiej. Jak zbliżyć się do celu, jak poznać ową ukochaną osobę’’
więcej
Masło, margaryną bierzemy z maselniczki czystym nożem prosto na chleb lub kładziemy na talerz, a potem smarujemy kromką chleba czy bułkę. S e r. Chleb obłożony serem, w przeciwieństwie do bułki, można jeść nożem i widelcem. Lecz wygodniej jest wziąć kromkę do ręki. Można też – francuskim zwyczajem – wziąć kawałek twardego żółtego sera w palce i jeść go bezpośrednio, wprost z talerza lub półmiska, na którym leży pokrajany w plastry lub w grubsze kawałki.
więcej
Dobre wychowanie i wypływająca z niego umiejętność postępowania z ludźmi zapewni nam przynajmniej połowę powodzenia życiowego. Sporo lat temu ukazał się tomik znanej naszej poetki Kazimiery Iłłakowiczówny zatytułowany: Jak uszczęśliwiać innych i samemu być szczęśliwym. Książeczka ta jest streszczeniem dzieła Amerykanina, Dale Carnegiego. Wydał on ją w roku 1936 pod tytułem:
więcej
Czystość, dbałość o siebie jest poza wszystkim także nakazem tak fizycznego, jak i psychicznego zdrowia. Troska o nie jest nie tylko sprawą osobistą. Chory człowiek obarcza w pewnej mierze innych: finansowo, bo wymaga kuracji w szpitalach, sanatoriach, uzdrowiskach: osobiście, bo staje się przyczyną zmartwień, niepokojów i kłopotów rodziny lub otoczenia, nie mówiąc już o tym, że nie pracuje: co zaś najgorsze – bywa nosicielem zarazków.
więcej
Znana jest anegdotka o pewnym Angliku, który zagubiony na pustyni, choć samotny, nie zasiadł do obiadu, dopóki nie przebra) się w czarne ubranie. Ta nieco złośliwa opowiastka zawiera głęboki sens. Gdy coś człowiekowi wejdzie w krew, stanie się jego drugą naturą, to bez względu na okoliczności nie wyrzeknie się on swoich nawyków. Czy znajdzie się sam czy wr towarzystwie, czy będą sprzyjające warunki czy nie, nie potrafi już postępować inaczej.
więcej
Zwyczaj podawania rąk, tak bardzo rozpowszechniony u nas, a zanikający lub nie istniejący np. w krajach anglosaskich, datuje się ponoć od wczesnego średniowiecza. Wtedy otwarta prawica, bez ukrytej w niej broni, oznaczała pokojowe zamiary obu stron. Jeśli ktoś komuś nie ufał, wolał trzymać w zanadrzu nóż lub sięgać do szabli, nie podawał więc dłoni.
więcej
FAO, czyli Organizacja Wyżywienia i Rolnictwa przy ONZ, już dawno ustaliła, że: „pierwszą zasadą racjonalnego odżywiania jest urozmaicenie w jedzeniu” – a my nieraz nie lubimy się wysilać i zmieniać „smaczków”, więc latami jemy to samo, odżywiając się nudno, monotonnie, byłe nie być głodnym, byle „zapchać żołądek”, zamiast… zaspokajać wszystkie potrzeby naszego organizmu. FAO ustaliła również, że prawidłowe odżywianie daje:
więcej
Jeśli on jest we fraku z czarną kamizelkę, białą muszką i w białych rękawiczkach, ona nie może włożyć sweterka lub spódnicy w kwiatki, ale powinna być w białej sukni, w welonie i mieć biały bukiet. .
więcej
O elegancji napisano całe tomy. My też będziemy obszerniej omawiać ten temat, gdyż łączy się on bardzo ściśle z zagadnieniem dobrego tonu. U wielu ludzi zakorzeniony jest pogląd, że w domu, kiedy nikt obcy nie widzi, można ubierać się jak najgorzej, donaszać stare, niemodne suknie, wkładać pantofle nadające się już tylko na śmietnik itp.
więcej
Niekiedy jedno kłamstwo rodziców obala cały latami zdobywany autorytet: niejednokrotnie też fatalnie wypacza charakter młodej latorośli, która dochodzi do wniosku, że ,,nikomu nie można na tym świecie wierzyć”, że wobec tego „teraz ja też zacznę kłamać i zwodzić… Oni zobaczą!”
więcej
Wśród szarego ulicznego tłumu zobaczyłyśmy kiedyś z przyjaciółką bardzo elegancką panią z nie mniej elegancką córeczką. Tak się złożyło, że one i my czekałyśmy na przystanku tramwajowym. Moja przyjaciółka lustrowała damę i dziewczynkę od stóp do głów. Wreszcie oznajmiła z rozczarowaniem: „Ależ ich ubranie jest dobrze już podniszczone! Wytarte płaszcze, stare buciki, cerowane rękawiczki.”
więcej
…. czyli jak sobie wychowacie potomstwo, takie je będziecie mieć (przynajmniej na ogół). Już od najmłodszych lat należy przyzwyczajać dzieci do czystości i porządku, do punktualności, do wielu form „towarzyskich”, np. do mówienia „proszę” i „dziękuję”, do dobrych manier przy jedzeniu: poprawnego siedzenia, nierozmawiania z pełnymi ustami, niesięgania przez stół, niekłó- cenia się podczas posiłków itp.
więcej